W kosmetyki obkupiłam się we Francji, dlatego też będąc w Berlinie nic już więcej dla siebie nie brałam.
Poszalałam za to w Primarku oczywiście ;-)
Jak zobaczyłam bransoletkę z Wieżą Eiffela od razu wiedziałam, że musi być moja:)) Do tego przeceniona na 1e chustka;)
Przeceny: koszulki po 1e/szt, baleriny po 3e/szt, bluza 5e
Marynarka za 13e, i czerwona bluzka za 9e, która nie załapała się na zdjęcie,
Już po powrocie z wakacji pojechałam do poznańskiego Factory Outlet, gdzie dorwałam przepiękną koronkową sukienkę w Mango (zdjęcie nie oddaje jej uroku:() oraz parę drobiazgów do domu, czyli 4 filiżanki w maki (śliczne!) i kubki z euro2012, które były po 2zł;) Wzięłam 5szt, ale 2szt oddałam mamie, a jeden kubek wziął sobie Michał do pracy.
A przy okazji wizyty u lekarza - co wiąże się z wyprawą do centrum - pochodziłam po mieście i w KiKu kupiłam sobie książkę o muffinkach. Uwielbiam babeczki, także już nie mogę się doczekać próbowania nowych przepisów:)
Uwielbiam Primark, nie mogę się już doczekać kiedy polecę do UK w odwiedziny do siostry no i przy okazji na zakupy do Primarku. :D
OdpowiedzUsuńjesli mialabym wybrac jeden sklep w ktorym mialabym sie ubrac, wybralabym Primark :). Przepiękna bransoletka. Jeśli jakiś przepis wypróbujesz, pochwal się nam!
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńmuszę się w kończu wybrać do Factory Outlet!
OdpowiedzUsuńBransoletka <3 chce taką!
OdpowiedzUsuńTo czekam na muffinkowe posty! :)
OdpowiedzUsuńswietne zakupy - za Twoja Rada zakupilam przewodnik - spacerem po Paryzu -swietny jest!!!takiego szukalam - dziekuje:))))(planuje zwiedzic pod koniec lata paryz:)- wogole powiem Ci ze prowadzisz swietny blog dlatego dodaje do obserwowanych - pozdrawiam serdecznie papapapapap
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńfiliżanki świetne:)
OdpowiedzUsuń收費表 平租 家居 最平 商務
OdpowiedzUsuń