Przeprowadzka powoli ogarnięta... W końcu;) Także czas na kolejny wpis. Dzisiaj o bardzo fajnym balsamie firmy Babe, idealnym do mojej suchej skóry, m.in. dzięki zawartości mocznika, oleju sojowego i masła shea. Używam go z wielką przyjemnością i widzę efekty. :)
Laboratorios BABE - Regenerujący balsam do ciała z 10% mocznikiem
W moim guście. ;) Baardzo wygodne, ze względu na opakowanie z pompką. Dawkuje się łatwo, nic się nie brudzi, takie właśnie lubię. :) I duuże, bo aż 500ml.
Cena: ok 50zł za 500ml
Balsam został mi przesłany do przetestowania przez firmę Babe.
Continue Reading...
Laboratorios BABE - Regenerujący balsam do ciała z 10% mocznikiem
W moim guście. ;) Baardzo wygodne, ze względu na opakowanie z pompką. Dawkuje się łatwo, nic się nie brudzi, takie właśnie lubię. :) I duuże, bo aż 500ml.
Konsystencja, zapach
Konsystencja jest dość rzadka, łatwo się rozprowadzana na ciele i szybko wchłania. Co jest dość ważne dla mnie, bo nie lubię w nieskończoność czekać aż kosmetyk się wchłonie. Zapach na ciele nie jest wyczuwalny. Ja oczywiście uwielbiam się rozpieszczać słodkimi zapachami, ale takich w dermokosmetykach nie znajdziemy, coś za coś. Choć szkoda, nie powiem. ;))Działanie
Polubiłam go bardzo, moje nogi wymagają dużej dawki nawilżenia i ten balsam daje radę w 100%. Ostatnio praktycznie używam tylko jego, na przemian z oliwką Johnsohn's. Zestaw idealny swoją drogą. ;) Nawilża, regeneruje, stan skóry po ponad miesiącu używania wyraźnie się poprawił, zrobiła się miękka i gładka. Cena w stosunku do ilości kosmetyku oraz jakości również nie wypada aż tak źle. Balsam jest również całkiem wydajny.Opinia końcowa
Wygodny w używaniu, nawilża świetnie, ja jestem całkowicie za. :) Balsam wchodzi w skład linii Body Line Laboratorios Babe, na pewno zachęcił mnie do przetestowania ich innych kosmetyków.Cena: ok 50zł za 500ml
Balsam został mi przesłany do przetestowania przez firmę Babe.