Lubię czasem poprzeglądać kulinarne blogi, ale moją szczególną uwagę zwrócił kulinarny kanał na youtube - paei100. Oglądam wyrywkowo, ale zawsze jestem zachwycona, tak jak i tym razem:)
Obejrzałam ostatni film tego youtubera i od razu wiedziałam, że przepis muszę wypróbować! Szczęśliwie się złożyło, że potrzebne składniki miałam w domu.
A o czym mowa? O idealnym sposobie na upały, czyli arbuzowym slushy!
Napój przepyszny i genialnie orzeźwiający. Do tego bardzo łatwy w przygotowaniu. Zapraszam na przepis:)
Potrzebne składniki to arbuz (wielkość wedle uznania) oraz sok jabłkowy.
Kroimy arbuza w kosteczkę (ja użyłam połowę widocznego na zdjęciu), dzielimy na porcje (z tej ilości wyszły mi 4 porcje) i wrzucamy do woreczków foliowych, a następnie do zamrażarki. Zostawiamy na noc.
Następnego dnia wyciągamy zamrożony woreczek i jego zawartość wrzucamy do blendera. Miksujemy, a raczej rozkruszamy zamrożone kawałeczki arbuza. W trakcie dolewamy mniej więcej pół szklanki soku jabłkowego i miksujemy dalej. Kiedy arbuz ma już odpowiednią konsystencję, czyli taką nadającą się do picia (ale nie za rzadką), dolewamy jeszcze trochę soku. Sok również polecam wyciągać schłodzony z lodówki. I voila:) Przelewamy do szklanek i cieszymy się przepysznym owocowym napojem.
Ja już piję dzisiaj drugą szklankę;-) Polecam! Kusi mnie jeszcze spróbować z innymi owocami.
oooo fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńostatnio zrobiłam sorbet czereśniowy. z owoców zblendowanych z pokruszonym lodem :)
Usuńmniammm
wypróbuje koniecznie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam często robiłam w tamtym roku teraz jakoś nie było okazji jak jadłam arbuza to normalnie :D
OdpowiedzUsuńDzieki za przypomnienie przy następnej okazji zrobię sobie taki mega koktajl <3
Jeżeli arbuz, to tylko w czystej postaci :)
OdpowiedzUsuńCzyli w plastrach, najczęściej.
Na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńBrzmi smacznie :)
OdpowiedzUsuńmniam mniam:)
OdpowiedzUsuńAleż świetny przepis, ostatnio zajadam się arbuzami, więc taka odskocznia będzie też miła :)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
aż ślinka cieknie jak się czyta takie posty!
OdpowiedzUsuńMusi być pyszny - narobiłaś mi smaka :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł.. na pewno spróbuję - musi być przepyszny :)
OdpowiedzUsuńREWELACJA, SPRÓBUJĘ:)
OdpowiedzUsuń