Jestem psiarą pełną gęba i pomimo tego w nasze skromne progi zawitał ten maluch:
Przesłodka dziewczyna, OGROMNY przytulak, nie odstępuje nas na krok, całą noc przesypia z nami w łóżku, w zasadzie zachowuje się jak szczeniaczek:)) Ale może koty tak mają, nie wiem, nie znam się, nigdy nie miałam, choć zawsze mi się wydało, że są indywidualistami i o kontakt z nimi trzeba się prosić.
Na psy na początku mocno syczała i atakowała, ale minęło parę dni i ich kontakt wygląda już tak:
Jestem bardzo ciekawa co z niej wyrośnie:)
słodka :) w domu rodzinnym kocięta zawsze ze szczeniakami się chowały i zachowywały się zupełnie inaczej niż koty same chowane - traciły na tym indywidualizmie
OdpowiedzUsuństawały się przytulaśne, z psami najchętniej by spały i jadły :)
ona z psami jeszcze się nie przytula, ale już akceptuje, bo na początku mocno syczała i atakowała :D ale kwestia czasu, już zaczynają spać obok siebie:))
UsuńCudowny kotek! :) widzę, że się dobrze dogaduje z pieskiem
OdpowiedzUsuńnawet z czterema;-)
Usuńon jest tak cudowny że też się w nim zakociłam :) mam 4 koty i dla równowagi 4 psy :)
OdpowiedzUsuńu mnie 4 psy i 1 kot, więcej kotów nie planuję :D
UsuńJaka urocza kicia *.*
OdpowiedzUsuńKiedyś na swoim będę miała kota :D Teraz raczej to nie przejdzie, bo mam Yorka i jest strasznie zazdrosny nawet o królika, a co dopiero o kota... :D
Też jestem psiarą ale małe kociaki mi się podobają, są słodkie a białe to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńale pięknota *.* ostatnie zdjęcie jest genialne :D
OdpowiedzUsuńO dżizajs <3 słodziuchna :)
OdpowiedzUsuńteraz będziesz kociarą, dokładnie tak samo miałam;)
OdpowiedzUsuńps. moja kotka to też przytulas
hehe nieee, psy jednak zdecydowanie wygrywają ;)
UsuńSłodziak. Ja jestem kociarą pełną gębą:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się. Wpadłam po uszy!
OdpowiedzUsuńNie jestem kociarą, ale maluch miluchny ale i tak collusia najśliczniejsza, kiedyś też miałam ale tricolorka :)
OdpowiedzUsuńjaka ona jest słodka! generalnie nie przepadam za kotami ale ten maluch mnie rozczulił ♥
OdpowiedzUsuńJest przecudowna! Sama przygarnę jakiegoś kota, ale to dopiero za parę miesięcy, jak zamieszkam z moim chłopakiem :).
OdpowiedzUsuńCo za słodziaczek <3 ja kociara, zdecydowanie ;-)
OdpowiedzUsuńCo za mała piękność!!! Zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńAle słodki widok. Kicia taka kruszynka. Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńBożesz mój ależ Ci zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńJaka kicia ♥
OdpowiedzUsuń