Dzisiaj krótko o moim ulubionym glitterze, czyli Essence Hugs&Kisses glitter topper 03 'crazy in love'
Uwielbiam go za trwałość i przede wszystkim za te genialne serduszka:D Nakłada się łatwo, schnie dość szybko. Serduszka nie odpadają. Sam glitter na paznokciu wygląda średnio, ale z podkładem w formie innego lakieru - moim zdaniem świetnie;) Bardzo go lubię i żałuję, że nie załapałam się na inny kolor.
Ostatnia sztuka ostała się na Kokardi;)
I przy okazji wyniki ostatniego konkursu:))
Maseczka leci do Imprevisivel. Poproszę Twój adres na maila, czekam do końca tygodnia;)
Nie kusi ta limitka...chociaż wczoraj kupiłam mini zestaw błyszczków i są piękne :)
OdpowiedzUsuńHmmm, a mnie się ten efekt nie podoba.
OdpowiedzUsuńsuper efekt, szybkie i orginalne paznokcie w 5 min !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie lakiery , chyba się na ten skuszę ;)
OdpowiedzUsuńjakie słodkie serducha :D
OdpowiedzUsuńCudny :)
OdpowiedzUsuń