poniedziałek, 21 lipca 2014

Kocham Paryż :)

Share it Please
Uwielbiam Francję, mam na jej punkcie prawie obsesję (z przymrużeniem oka;)) i ciągnie mnie między innymi do książek w tej tematyce. Stąd nie mogło nie znaleźć się na mojej półce 'Kocham Paryż' autorstwa Isabelle Lafleche.



Przeczytałam już wiele 'francuskich' książek - pisanych przez Francuzów, pisanych przez obcokrajowców o życiu czy zwiedzaniu tego kraju. Lubię te oparte na faktach, ale czasem sięgam również po powieści, takie jak ta stworzona przez panią Lafleche.

Historia opowiada o francuskiej prawniczce, która po roku pobytu w Nowym Jorku wraca 'na stare śmieci' do Paryża, by pracować dla marki Dior. I wszystko byłoby świetnie - jest Paryż, jest moda - idealna książka na lato. Niestety nie dla mnie.

Podejście do życia i sposób bycia głównej bohaterki przez całą książkę mnie irytowały. Bardzo łatwo mnie "namówić" na przeczytanie całej serii książek, jeśli właśnie do gustu przypadła mi główna postać. Działa to również niestety w drugą stronę, tak jak w tym przypadku.
Druga sprawa - wszystko jakieś takie potraktowane po łebkach (praca Catherine, jej związek) i bardzo nierzeczywiste (jej praca...) i przekombinowane (zakończenie książki).


Plusy?
Parę opisów Paryża, jego miejsc, kawiarni czy knajp. Dla mnie jako fanki tego miasta było to bardzo przyjemne uzupełnienie książki. Choć i tak nadal mi mało, biorąc pod uwagę tytuł;-)
Czyta się szybko - litery duże, stron niedużo, akcja rozwija się błyskawicznie.

Nie odradzam tej książki, bo może się ona podobać, w końcu ma być 'lekką' lekturą na ciepłe dni. Z tym, że nie radziłabym się nastawiać na coś niesamowitego;-)

Czytałyście tę lub poprzednią powieść Isabelle Lafleche?

9 komentarzy:

  1. Zapowiadała się ciekawie, a tu takie rozczarowanie. Szkoda bo już myślałam, że się na nią skuszę

    OdpowiedzUsuń
  2. A czytałaś Francja po polsku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie czytałam, ale rozumiem, że polecasz? jeśli tak to wpisuję ją na swoją listę :)

      Usuń
  3. Ostatnio właśnie przeczytałam Kocham NY i tak jak mówisz, nie traktuję tej książki wyjątkowo . Raczej jak cos lekkiego do przeczytania :).

    OdpowiedzUsuń
  4. jakiś czas temu kupiłam 'kocham paryż' oraz 'kocham ny', ale dopiero teraz będę je czytać- pierwsza część jedzie ze mną na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardziej niż książka zainteresowała mnie świeca w tle! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mówiłam, mam świra na punkcie Francji, więc jak ją zobaczyłam na BBW to musiałam kupić :P

      Usuń