niedziela, 29 stycznia 2012
Olejowanie włosów ;-)
Nie mam jakiś większych problemów z włosami, nie narzekam na nie jakoś specjalnie, ale zdecydowanie przydałoby im się wygładzenia i ogólne odżywienie, zawsze przecież może być lepiej. :))
Ze wszystkich stron atakują nas informacje o olejowaniu, co w połączeniu z genialną promocją w Rossmannie zapoczątkowało moją (i moich włosów;)) przygodę z olejami.
Na pierwszy strzał poszedł olejek z Alterry brzoza i pomarańcza.
Olejek nałożyłam na suche włosy wieczorem i zostawiłam na noc. Rano zmyłam to szamponem (myłam 3x na wszelki wypadek) i wysuszyłam suszarką (no niestety, u mnie tylko suszarka wchodzi w grę, jeśli zostawiam włosy do wyschnięcia to brzydko się wtedy układają, robią się fale, czego nie cierpię). Efekt - piorunujący. :)) Włosy były mięciutkie, sypkie, błyszczące. Ciągle miałam ochotę je 'miziać'. ;)
Po dwóch dniach znowu zaatakowałam moje włosy na noc tym samym olejkiem i znowu ten sam świetny efekt.
Zdecydowanie się wkręciłam i już sobie zrobiłam listę olejków do kupienia. Na początek polecam wszystkim promocję w Lidlu, obowiązuje od czwartku, za niecałe 10zł możemy kupić 250ml oleju sezamowego i arachidowego. :) Ja chciałabym dokupić też Amlę na pewno.
Polecacie jeszcze jakieś olejki? Pielęgnujecie w ogóle w ten sposób swoje włosy? Jak efekty? :) Chętnie poznam Wasze opinie. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Designed By Templateism | Seo Blogger Templates
ja uwielbiam lniany i z pestek winogron:) efekty uwielbiam, gładkość i miękkość <3
OdpowiedzUsuńOczywiście!!!! Ja również stosuję taką pielęgnacje juz od bardzo dawna :)
OdpowiedzUsuńJa kładę olejek jojoba lub olej kokosowy. Efekt fantastyczny.
Pamiętajcie tylko, żeby nie kłaść olejków na skórę głowy, bo mozna podrażnić mieszki włosowe i ogólnie obciązyć nasze włosy u nasady, a poza tym nie ma żadnych przeciwskazań :)
Kurcze, wszyscy zachwalają Alterrę, muszę się na nią w końcu skusić :)
OdpowiedzUsuńPo użyciu tego olejku Alterry już nie mogę polecić innego, ten działa na moje włosy najlepiej.
OdpowiedzUsuńCzasami używam jeszcze masło babassu, olej palmowy, olej z kiełków pszenicy, olej lniany i ostatnio naturalny olej Meadowfoam.
Obecnie używam olejku kokosowego i z kiełków pszenicy - mogę je jak najbardziej polecić. Dobry jest również Heenara, pisałam o nim na swoim blogu...Teraz poluje na olejek Bringhaj :)
OdpowiedzUsuńJa zakupiłam limonkę i oliwki, efekty średnie, ale nie poddaje się ;)
OdpowiedzUsuńJa stosuję sławną Vatikę i jestem zadowolona z efektów. Poza faktem odżywienia włosów można też liczyć na aromaterapię bowiem ma nieziemski zapach :)
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam ten olejek z zamiarem olejowania, ale poprzednie moje podejście skończyło się tym, że połowa włosów mi wypadła... Teraz będę ostrożniejsza i będę omijała skórę głowy przy olejowaniu.
OdpowiedzUsuńDziekuję za wszystkie propozycje, na pewno skorzystam :))
OdpowiedzUsuń