czwartek, 23 stycznia 2014

Najlepsza pizza na świecie i gry planszowe

Share it Please
Jak spędzacie wolny czas lub czas ze znajomymi czy rodziną? U nas między innymi gra się w... gry planszowe:)
W ostatnim czasie nasza kolekcja znacznie się powiększyła, co poskutkowało tym, że i czasu na granie poświęcamy dość sporo:)
Obecny wybór gier jest ogromny, większość wykonana bardzo porządnie i z dbałością o szczegóły, rodzajów również jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie. Bez porównania do tego co było powiedzmy te 10 lat temu ;) Oczywiście są też i minusy - ceny... Jednak trzeba przyznać, że jest to wydatek na lata. Polecam również zamawiać przez internet, ceny w sklepach stacjonarnych często są duże wyższe niż w tych internetowych czy na allegro.


Doszłam do wniosku, że czas w końcu przedstawić Wam kilka naszych ulubionych gier planszowych, w dzisiejszym wpisie będzie o dwóch - Carcassonne oraz Wsiąść do pociągu (z dodatkiem Europa 1912). Obie gry bardzo łatwe i idealne dla początkujących w świecie gier.


Carcassone jest prostą i szybką grą kafelkową. W skrócie: polega na odkrywaniu kafelków ze stosiku i dokładaniu ich do tych już leżących na stole. Punkty zdobywa się za utworzone (i ukończone!) drogi i miasta. Runda przebiega błyskawicznie, jest element losowości, ale i również trochę trzeba pokombinować, żeby wygrać;) Plusem Carcassonne jest możliwość grania tylko w dwie osoby.


Od Wsiąść do pociągu rozpoczęła się nasza przygoda z grami planszowymi, już ładnych parę lat temu. Rozgrywka jest zdecydowanie dłuższa niż w Carcassone, wymaga również więcej myślenia. W całej grze chodzi o budowanie połączeń kolejowych między danymi miastami (które są nam odgórnie ustalane przez karty). Nie dość, że trzeba zbudować swoje linie, to jeszcze nie dać się zablokować przez innych zawodników, co przydarzyło mi się choćby w ostatni weekend. Poniosłam sromotną porażkę;-)



Siedząc i grając którąś godzinę z rzędu w końcu zgłodnieliśmy i stwierdziliśmy, że zamawiamy pizzę. Jednak nie byle jaką pizzę, a naszą ulubioną i najlepszą na świecie ;) W wielu miejscach (w Polsce i zagranicą) pizzę jadaliśmy, ale trzeba przyznać, że ta pobija wszystko. Już kiedyś chciałam o niej wspomnieć na blogu, ale jakoś nie było okazji.

Przy okazji zaliczyłam 'pierwszy raz' i wypróbowałam internetowy portal służący do zamawiania jedzenia. Akurat byliśmy poza domem, więc nie mieliśmy przy sobie ulotki, a ta pizzeria ma piekielnie kiepsko wypozycjonowaną stronę i nigdy nie mogę znaleźć jej przez google...
Także w sumie z czystej z ciekawości i również po to, by sprawdzić, czy w ogóle dowożą do centrum miasta, skorzystaliśmy z portalu foodpanda.pl Wystarczy wpisać adres i wyświetlą się wszystkie knajpy, które przywiozą jedzenie wprost pod wybrane drzwi. Swoją drogą zauważyłam, że oferują również zniżki, szkoda, że akurat dla nas nie było ;) Wydaje mi się jednak, że warto zajrzeć chcąc zamówić coś do jedzenia, bo może akurat uda się nieco zaoszczędzić.
Obsługa portalu FoodPanda jest bajecznie prosta i wszystko poszło sprawnie i bez problemów. Zamówienie (jak zwykle zresztą) zostało dostarczone błyskawicznie.

panda jest urocza :))


Nie przedłużając już - chodzi o pizzerię Michael Angelo mieszczącą się w Poznaniu przy ul. Grunwaldzkiej 165e. Okazało się, że dowożą chyba we wszystkie miejsca w Poznaniu;) Poznaniankom serdecznie polecam spróbować, odkąd przez zupełny przypadek spróbowaliśmy ich pizzy, nie zamawiamy już nigdzie indziej.
Idealne ciasto, idealny sos, a przede wszystkim - świetne kompozycje składników. Niektóre na początku wydawały nam się dziwne, ale po spróbowaniu zmieniliśmy zdanie. Naszą ulubioną jest zdecydowanie Chinioli - kurczak, ananas, pomidor i sałatka szwedzka. Na próbę wzięliśmy tym razem również Hot Dog, do której ja byłam bardzo sceptycznie nastawiona, zupełnie niepotrzebnie. Pycha.



Jakie są Wasze ulubione pizze? Zamawiałyście kiedyś przez internet? Ja poczułam się zachęcona, szczególnie tymi zniżkami. Warto sprawdzać czy akurat nie ma jakiejś, która nas by zainteresowała.
A co sądzicie o grach planszowych? Gracie, lubicie, znacie? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzu czy macie jakieś ulubione:) A może w ogóle nie interesuje Was ta forma spędzania czasu?

7 komentarzy:

  1. Pizzy spróbuję w sobotę:D na dniu rospusty, mam nadzieję, że dowożą do Plewisk;)
    Planoszówki są genialne, my ostanio pykaliśmy w monopol...bardzo długo zachowywałam płynność finansową, choć żyłam na krawędzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy przywiozą do Murowanej Gośliny ? :)

      Usuń
  2. Mam Carcassonne- lubię ją przede wszystkim za niezbyt długi czas rozgrywki i możliwość grania w 2 osoby. Oprócz niej polecam również Osadników- gra się dłużej i najlepiej w 3 osoby :) No i nieśmiertelny monopoly - gra mojego dzieciństwa do której ciągle wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiamy planszówki! Najczęściej grywamy w Scrabble, Eurobiznes i Chińczyka :)
    Tych gier, o których piszesz, nie znam zupełnie.
    Obadam je :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze zamawiamy przez Pizzaportal i polecamy Al Capone :) Oczywiście mam ochotę na pizzę, którą polecasz, a miała być dieta... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam gry planszowe;) mogłabym w nie grac całymi wieczorami;)

    OdpowiedzUsuń
  6. My też gramy często ze znajomymi w gry planszowe - też mam grę Wsiąść do pociągu Europa i wszyscy bardzo lubią, drugim naszym hitem była komunistyczna Kolejka ;-) teraz nieco nam się znudziła, ale bardzo lubiliśmy w nią grać :) Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń