środa, 7 sierpnia 2013

Weekend w zdjęciach (4) - Berlin! :)

Share it Please
Bardzo podobają mi się tegoroczne wakacje - od początku czerwca chyba tylko przez jeden weekend byliśmy w domu. Każde inne były wyjazdowe, poczynając od Francji, przez jeziora, polskie morze, kończąc na Berlinie:) Nie byłby to koniec, bo planowaliśmy w najbliższy weekend wybrać się znowu do Ustronia Morskiego, niestety chyba pogoda pokrzyżuje nam plany :(
Tymczasem zapraszam na opóźniony 'Weekend w zdjęciach' (telefon postanowił zastrajkować i nie pozwolił zrzucić zdjęć) z Berlina.


1. Zaczęliśmy oczywiście od zakupów... Na zdjęciu Primark i torebka, którą odnalazłam w koszu z przecenami. Z 14e na 5e. Nie mogłam nie wziąć, prawda? ;)
2. Po zakupach obraliśmy kierunek centrum Berlina i na Postdamer Platz zatrzymaliśmy się na obiad. Tutaj zachód słońca przy Sony Center. I piknikujący ludzie ;-)
3. Umęczeni całym dniem zakupów i przeokrutnym upałem, postanowiliśmy odpocząć i zrobić piknik. W parku w centrum miasta, zaraz obok Bramy. Nie tylko my wpadliśmy na ten pomysł, ludzi było sporo, a co najlepsze, większość bez skrupułów rozpalała mini grille. W centrum miasta!
4. Oczywiście Brama Brandenburska. Pięknie wygląda nocą.
5. Niemieckie piwa idealne na upał. W drodze na Alexanderplatz znaleźliśmy sklep czynny do północy i, jak mnóstwo innych osób, zaopatrzyliśmy się w napoje. Moje grejpfrutowe piwo było pyszne!
6. Checkpoint Charlie, do którego podczas zeszłorocznego pobytu w Berlinie nie udało nam się dotrzeć. Tym razem przez przypadek, a raczej przez złośliwość Niemców;-) którzy postanowili pozamieniać kierunkowskazy na zabytki, zobaczyliśmy. I poszliśmy dalej, tym razem już dobrą drogą, na Alexanderplatz.
7. Baaardzo popularne i duże centrum handlowe Alexia. W którym swoją drogą nigdy nie byłam :)
8. Alexanderplatz o północy tętnił jeszcze życiem, chyba najbardziej ze wszystkim miejsc, które obeszliśmy w Berlinie. Mamy zamiar tam wrócić, bo zrobili bar i imprezę na świeżym powietrzu. Następnym razem:)
9. I już nie w temacie Berlina - ostatni książkowy zakup. Idealny na lato, mam nadzieję.

To by było na tyle, a jeśli chodzi o zakupy w Berlinie, pojawi się osobny wpis;-)

Miłego dnia!

5 komentarzy:

  1. Torebka rewelacja !! cały czas nie jestem w stanie ogarnąć czemu w PL nie ma Primarka..przecież to byłoby szaleństwo zakupowe polek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ceny nie byłyby konkurencyjne a jeśli miałyby być to zupełnie nie opłacalne dla korporacji. W Polsce mamy 23% VATu w Niemczech tylko 18% a ponadto dolicz koszty transportu gdzie wiadomo, że ceny paliw są bardzo wysokie. Także osiągnięto by pewnie poziom cen jak w pozostałych zagranicznych sieciówkach (New Look, Top Shop, River Island). Mam kupę ciuchów, butów dodatków z Primarka (z racji tego że mam możliwość wyjazdu do UK i zarobienia całkiem fajnych pieniędzy na zakupowe szaleństwo) to mogę stwierdzić że przy tych cenach które są proponowane za granicą te ciuchy są ok ale jeśli chodzi o ceny jakie byłyby w Polsce to mh jakościowo wypadli by słabiej. Oczywiście jest sporo ciuchów całkiem fajnej jakości ale nie ma się co oszukiwać buty maja bardzo miękkie fleki, t-T-shirty szybko się deformują nawet po 3 praniach itp. Jedna mocna rzecz i warta każdej ceny to bielizna. Świetna jakość fajne wzory nie odstają nawet od Intimissimi

      Usuń